Wydarzenia
Zobacz wszystkieDyskusyjne Koło Filmowe Benshi: Paryż, Teksas

reżyseria: Wim Wenders
występują: Harry Dean Stanton, Dean Stockwell, Socorro Valdez, Bernhard Wicki
dramat / Francja, Wielka Brytania, RFN / 1984
Ten niezwykły film drogi oparty jest na scenariuszu laureata Nagrody Pulitzera Sama Sheparda. Opowiada historię Travisa, mężczyzny, który pewnego dnia w upale wędruje z Meksyku do Teksasu. Travis nie mówi ani słowa. Kieruje nim pragnienie odnalezienia swojej rodziny, którą prawdopodobnie naraził na śmiertelne niebezpieczeństwo.
„Paryż, Teksas” jest uważany za najbardziej znany i odnoszący największe sukcesy na świecie film Wendersa. Doceniony przez krytyków, był nominowany do Złotego Globu, zdobył wiele głównych międzynarodowych nagród, w tym Złotą Palmę w Cannes w roku 1984.
Cykl: Wim Wenders
14 sierpnia jeden z ważniejszych twórców światowego kina obchodził swoje 80. urodziny. Chodzi oczywiście o niemieckiego reżysera, Wima Wendersa. Tak się składa, że podczas ponad 10-letniej działalności Benshi pokazaliśmy zaledwie jeden, ostatni film tego twórcy, czyli „Perfect Days”. Dlatego we wrześniu zdecydowaliśmy się naprawić to niedopatrzenie i cały cykl poświęcić jego osobie. Skupimy się na jego kinie aktorskim, choć trzeba wspomnieć, że Wenders jest też wybitnym dokumentalistą. Ale do tego wątku powrócimy zapewne innym razem. Dwie pierwsze produkcje to kino drogi. Jest to gatunek, w którym Wenders stał się niedoścignionym wzorem. „Alicja w miastach” z 1974 to podróż mężczyzny i podrzuconej mu dziewczynki z Amsterdamu do jej rodzinnego miasta w Niemczech. Późniejszy o dekadę „Paryż, Teksas” to podróż po pustynnych, amerykańskich drogach skąpanych słońcu. Dwa kolejne tytuły pokazują, że Wenders, jak mało kto, potrafi portretować miasta i obsadzać je jako pełnoprawnych bohaterów filmowych. Odwiedzimy zatem stolicę Portugalii, by posłuchać muzyki fado w wykonaniu zespołu Madredeus w „Lisbon Story” z 1994 r. Na koniec wrócimy do lat 80′ kultowym „Niebem nad Berlinem” gdzie spotkamy zakochanego anioła i Petera Falka oraz wpadniemy na koncert Nicka Cave’a. I tym sposobem w zaledwie czterech filmach, jak w pigułce, przedstawimy najważniejsze pasje reżysera, o których z przyjemnością z państwem porozmawiamy w trakcie pofilmowych dyskusji.